14 października 2015

Jedna chwila...

Od 3 miesięcy wieczór to czas zarezerwowany tylko dla mnie i Misia... Żadna praca do wykonania i żadna inna osoba w tym czasie nie istnieje - nawet w sytuacji gdy zawalam jakiś umówiony termin czy sama padam na twarz. Są rzeczy ważne i najważniejsze, jak mawia przyjaciel - i nikomu tego czasu wieczornego z maluchem nie oddam...

by BlogOjciec.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz